wtorek, 26 maja 2015

Casablanca


Meczet Hassana II, jeden z największych na świecie, ukończony w 1993 na sztucznym nasypie, robi spore wrażenie oczywiście rozmiarami, ale też bogactwem zdobiących go detali. Rozpościera się za nim piękny widok na ocean.









Katedra Sacre Coeur, Dziwnie było zobaczyć kościół wyczyszczony ze wszystkiego co religijne. Białe ściany, arabskie witraże i sztuka współczesna, której nie rozumiem. Wybudowana w 1930, obecnie Centrum Kultury.










Ratusz. Z palmami lepiej:D





Tutaj zaraz obok było wejście na tradycyjny market...miałam na oku piękne, zdobione, drewniane pudełka na drobiazgi...ale wszyscy sprzedawcy byli tak namolni, że szybko uciekłam nie kupując nic;/







4 komentarze:

  1. Będę tam, będę tam, będę tam :) Już w wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo:D to jestem pewna, że nazbierasz wiele przygód:D tylko uważaj na siebie;)

      Usuń
  2. Czy to tylko tak na zdjęciach czy tam na prawdę jest tak brudno na ulicach? :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brudno, zdjęcia starałam się wybierać dość pochlebne, żeby jak najmniej się dało to zauważyć, ale cóż;)

      Usuń