osiodłać tęczę: 2013

poniedziałek, 16 grudnia 2013

ostatnio

stałam się szczęśliwą posiadaczką kalendarza z reprodukcją jedynego obrazu da Vinci w Polsce i nowej błyskotki :D

polowałam na topaz mystic od kwietnia;> aaachhhh:D:D

a także upiekłam pierwszy raz w życiu rogaliki:D

i mam nadzieję że w uda mi się w tym roku dokończyć ten rysunek...;]

wtorek, 5 listopada 2013

Na załączonym obrazku widać, że usiłuję ogarnąć cienie, światło i inne takie takie. Ciężkie to próby i droga do sukcesu daleka;] wyszło znośnie, ale notka na przyszłość- nie łącz delikatnych, przejrzystych akwarelek z ciężkim, kryjącym tuszem bo będziesz to musiała ołówkiem zamazać żeby jakoś wyglądało;D

bo jak na razie to->

niedziela, 3 listopada 2013

pierwszy film z zenita

Zdjęcia robione w wakacje, dopiero teraz wywołane..;) trochę zabawy jest i z samym aparatem i z retro kliszą. Wyszły ziarniste, niewyraźne, ale jestem z nich taka dumna!:D 35 zdjęć na które ciągle chce mi się patrzeć;) następne już są w planach, będą tylko lepsze!:D

a że to trochę retro, trochę modern to i piosenka do tego zmiksowana;>

jamie berry- out of my mind (electro cover)

środa, 30 października 2013

Dla urozmaicenia coś o kosmetykach;)

Od lewej:

Ives Rocher Oliwka pod prysznic z olejkiem arganowym.

-> gęsty żel o pięknym bursztynowym kolorze i bardzo fajnym zapachu. Ma służyć do mycia i faktycznie myje;p;) Pachnie miodem i woskiem pszczelim:) Niestety zapach nie utrzymuje się długo na skórze. W tym miesiącu był prezentem dla stałych klientów- wszyscy uwielbiają prezenty, ale poprzestanę na tym jednym opakowaniu;)

Natura Siberica Nawilżająca pianka do demakijażu oczu.

-> używam do demakijażu twarzy na mokro. Świetny produkt. Mega, mega wydajny! Dokładnie oczyszcza, ma delikatny, świeży zapach i niezawodną pompkę. Uwielbiam <3

Ives Rocher Mleczko do ciała Delikatna róża.

->za takie produkty jestem wierna tej firmie od dawna;) Na bazie wody więc jest lekki, szybko się wchłania i pachnie. I to jak pachnie! Świeże, autentyczne róże. Zapach długo zostaje na skórze, jest wyczuwalny też dla osób nam towarzyszących;) Bardziej pachnie niż nawilża, ale tylko o ten zapach mi chodzi;) Szczerze polecam wszystkie wersje zapachowe z tej serii i wszystkie formy- żele pod prysznic, balsamy, perfumy. Pięć gwiazdek za tą serię;)

L'Oreal Elseve Eliksir Odżywczy.

-> ładny, orientalno-kwiatowy zapach. Wydajny, wygodna pompka, śliczna, szklana buteleczka. Włosy łatwo się po nim rozczesują, błyszczą. Jest fajny, ale właściwie bez wow;)

Bourjois Rouge Edition Szminka do ust kolor 03 Peche cosy.

-> piękny kolor, ledwo wyczuwalny zapach, kremowa konsystencja i satynowe wykończenie. Opakowanie solidne, ale napisy szybko się ścierają. Na ustach jest lekka i nie klejąca. Bardzo fajny produkt;)

Ives Rocher Koncentrat nawilżający.

-> duży plus za estetyczne szklane opakowanie z pompką, ale mogło by być jeszcze dołączone jakieś zabezpieczenie do tej pompki. To biały żel o świeżym zapachu do stosowania pod krem na dzień/ na noc. Świetny produkt, kondycja skóry szybko się poprawiła i skóra się już nie łuszczy;p;) Polecam:)

Bielenda Masełko do ust Soczysta malina.

-> cudny zapach! Słodki, realistyczny, nie przesadzony. Delikatnie barwi usta na różowo. Długo się utrzymuje i bardzo podoba mi się szata graficzna. Przyjemna rzecz:)

* takiego długiego posta tu jeszcze nie było!;D