piątek, 4 marca 2016

Los Angeles


Oskary, co prawda, odbyły się kilka dni temu, ale udało mi się być w LA dzień przed galą. Postanowiłam więc ożywić trochę bloga i podzielić się kilkoma zdjęciami;)
Wzgórza ze słynnym napisem, powyżej w przybliżeniu, poniżej jak wygląda punkt widokowy:

 Kawałek długiej ulicy przy której rozciąga się po obu stronach chodnik z nazwiskami gwiazd, czyli Hollywood Walk of Fame  

Polski akcent jaki udało mi się znaleźć:D


 Przybiłam piątkę z Marilyn Monroe... 
* Takie maleńkie stópki miała!!!

 ...Sophią Loren...
....i prawdopodobnie z milionem innych osób, które również dotykały tych płyt;p


 Odciski kolan ujęły me serce;p

Wejście oraz wnętrze Dolby Teathre- miejsce rozdania Oskarów- w trakcie przygotowań. Słynny czerwony dywan już tam jest, ale chroni go gruba folia;] Niczym cukierek w papierku;);p






Fura Elvisa:D Zwróćcie też uwagę na kryształową karafkę i popielnicę jako normalny element wystroju;D



Bardzo rozbudowane molo, plaża Santa Monica i ocean :


Jak można wywnioskować po minie- dość zabawny drink:)



2 komentarze:

  1. Łał, ale Ci się udało :) Fajnie zobaczyć Oscary "od kuchni" :D

    OdpowiedzUsuń