Miasto bardzo europejskie według mnie;) miks różnych typów budowli, piękna, egzotyczna roślinność, bogata oferta turystyczna i kulturalna, dużo miejsc z dobrą kawą i jedzeniem, dobrze oznaczone ulice;)
Spokojnie można poświęcić tydzień na zwiedzanie i rozkoszowanie się atmosferą tego miasta. Ja miałam na to tylko kilka godzin, ale jaki został apetyt na więcej!
Bardzo podoba mi się, że miasto sprawia wrażenie wielkiego, a tak łatwo i szybko można je całe przespacerować:D
Będę długo i miło wspominać Sydney, niesamowite miasto:D
Chce tam zamieszkać!:D
PS: jest to spóźniony, listopadowy wpis...;)))
Restauracja z wyraźnie zaznaczonym motywem przewodnim;> :
Kakadu:D!!!
Francois Boucher, Portrait of a young lady holding pug dog, 1740
Master of the 1540, Portrait of a young woman, 1541, detal
Franz II Pourbous, Portrait of a man, 1610-20, detal
Sydney Long, By tranquil waters, 1894
Violet Teague, Dian dreams, 1909
Elioth Gruner, Spring frost, 1919
<te łapki!:>>
Mops <3 koronki <3 papużka <3 łapki <3
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3
UsuńJedziem tam! <3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, nie tylko ten ostatni! Uwielbiam podróże! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo mi miło:)) również gorąco pozdrawiam:)))
Usuń