Ale w ramach oswajania się jeszcze próbny i połączony z wieloma ulgami;)
Oraz czymś na co czekałam najbardziej: start i lądowanie w kokpicie!:D
Nowy Ratusz:
Ozdobne papugi w handlowej uliczce:
Słyszałam od załogi, że w tym hotelu są najlepsze śniadania... i faktycznie, chociażby po tym, że naliczylam 18 rodzajów dżemu mogę stwierdzić, że fajne:D
*_*
OdpowiedzUsuńA były białe kiełbasy ze słodką musztardą?
OdpowiedzUsuńpo tym jak rzuciłam się na bekon to już nie pamięta co było dalej;)))
Usuńo nie.. śniadania w hotelach zawsze najlepsze :D
OdpowiedzUsuńŻona
Żona Słońce moje:**
UsuńMieszkałabym :D
OdpowiedzUsuń:D
Usuń